Czy da się wyleczyć płaskostopie?
Jednym z często spotykanych problemów ortopedycznych jest płaskostopie, nazywane potocznie „platfusem”. Wada objawia się obniżeniem sklepień stopy. Osoba z płaskostopiem, zostawiając ślad np. na piasku, odbija prawie całą stopę, bez charakterystycznego wcięcia w jej środkowej części. Skąd bierze się ten problem i czy da się go skutecznie wyleczyć?
Płaskostopie u dzieci
U małych dzieci płaskie stopy są czymś naturalnym. Stópki roczniaka najpierw pokryte są tkanką tłuszczową, a gdy maluch kończy trzy lata, płaskostopie wynika z rotacji wewnętrznej rozwijających się bioder. Około 4-5 roku życia u dziecka powinien zacząć się wykształcać łuk podłużny stopy, a u ośmiolatka jest on już całkowicie wykształcony – stopa powinna wyglądać podobnie, jak u osoby dorosłej. Jeśli więc pięciolatek wciąż pozostawia „płaskie” ślady na podłodze po kąpieli, czy mocniej zużywa buciki po ich wewnętrznych stronach, rodzin powinien zabrać go do specjalisty. Oceni on, czy rozwój stóp przebiega prawidłowo, a jeśli zdiagnozuje patologiczne płaskostopie, skieruje pacjenta na rehabilitację dla dzieci. Zignorowanie problemu przez rodziców sprawi, że problem z wiekiem będzie się pogłębiał.
Jak wyleczyć płaskostopie?
Płaskostopie u osób dorosłych jest nieuleczalne. Dlatego tak ważne jest, by rodzice zdiagnozowali i zareagowali na problem najpóźniej, zanim dziecko skończy 10-11 lat. Gdy nastolatek zacznie dojrzewać i szybko rosnąć, szanse na skuteczną korektę stóp drastycznie maleją. Leczenie płaskostopia u dzieci polega zazwyczaj na wykonywaniu przez nie prostych ćwiczeń wzmacniających mięśnie stóp i kładzeniu nacisku na utrzymywanie prawidłowej postawy ciała. Jeśli wynika ono z wadliwego ustawienia bioder, terapia ma na celu ich mobilizację i właściwą stabilizację.
Chociaż u osoby dorosłej płaskostopia nie da się całkowicie wyleczyć, nie oznacza to, że powinna ona rezygnować z rehabilitacji. Może ona częściowo powstrzymać pogłębianie się problemu i zredukować dolegliwości bólowe mięśni i stawów.